Wypowiedzi i Opinie

Serdeczne są więzi łączące Wielkiego Polaka z naszym miastem...

Serdeczne są więzi łączące Wielkiego Polaka z naszym miastem...

08.09.2012

...mówi wybitny, światowej sławy, polski naukowiec - historyk, prof. zw. dr hab. Lech Trzeciakowski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu  - nawiązując do prac nad wzniesieniem w stolicy Wielkpolski pomnika Wielkiemu Polakowi - i poszerza tę treść skondensowanym esejem historycznym o związkach Ignacego Jana Paderewskiego z Poznaniem: „Idea wzniesienia w Poznaniu pomnika Ignacego Jana Paderewskiego zasługuje na gorące poparcie. Serdeczne i wszechstronne są więzi łączące Wielkiego Polaka z naszym miastem. W świadomości Poznańczyków trwałe miejsce zajmuje wizyta Mistrza w pamiętnych dniach grudnia 1918 r., które stały się zaczynem Powstania Wielkopolskiego. Związki łączące Paderewskiego z Poznaniem sięgają schyłku XIX wieku. W lutym 1890 roku Paderewski dał dwa koncerty w Poznaniu: w sali Lamberta, nieopodal dzisiejszego kina Apollo i Teatrze Polskim . Stał wtedy u progu wielkiej kariery. Jego występy były nie tylko wielkim przeżyciem artystycznym, ale manifestacją patriotyczną. W 1901 roku bawił w Poznaniu dwukrotnie. Był już artystą sławy światowej. Wstępował w Sali Lamberta i Teatrze Polskim. Trudno opisać niebywałego entuzjazmu, słuchaczy. W Teatrze Polskim koncert zwieńczył „ Polonezem „Chopina. Uczucia obecnych oddają słowa „Skończył, a wszystkim się zdawało, że Mistrz gra jeszcze, a to w sercach grało". Honorarium przeznaczył na pomoc dla dzieci wrzesińskich, uczestników sławnego strajku szkolnego w obronie języka ojczystego.

 W grudniu 1918 roku przybył do Poznania , podążając do Warszawy, aby objąć godność premiera rządu. Witały go tysięczne tłumy. Płomiennym było Jego przemówienie wygłoszone w okna Bazaru, w którym zamieszkał. Atmosfera w mieście była bardzo napięta. Formalnie mimo, że Niemcy podniosły klęskę w I wojnie światowej, ziemie zaboru pruskiego nadal należały do Rzeszy. Z drugiej strony powstały polskie ograny władzy i ochotnicze oddziały. Sytuacja przypominała przysłowiową beczkę prochu. Iskrą która na nią padła była wizyta Paderewskiego. Manifestacyjne powitanie Paderewskiego przez Poznańczyków próbowali storpedować Niemcy. W odpowiedzi, w dniu 27 grudnia doszło do wybuchu zwycięskiego powstania.

 W 1919 roku Ignacy Jan Paderewski jako premier rządu polskiego przybył do Poznania. Rezultatem jego wizyty była decyzja o udziale armii wielkopolskiej w odsieczy Lwowa. Stając na czele delegacji polskiej na konferencji pokojowej w Wersalu, z cała mocą walczył o korzystne dla Polski decyzje. W Poznaniu bawił jeszcze dwukrotnie. W dniu 27 grudnia 1919 roku w rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego i znów witały go tłumy Poznańczyków. Swe przemówienie wygłoszone z tej okazji, zakończył słowami „Wielkopolska, Poznań, niech żyją". Pamiętną była Jego wizyta w listopadzie 1924 roku. W dniu 22 listopada Rada Miejska nadało mu godność Honorowego Obywatela Miasta Poznania, a następnego dnia na Uniwersytecie Poznańskim otrzymał doktorat honoris causa. Tak jak przed laty ulicami miasta przeszedł wielotysięczny pochód i jak przed laty Paderewski wygłosił płomienne przemówienie z okna Bazaru, kończąc słowami „Jestem Wam równy".  Nadal serdeczne były więzi Paderewskiego z Poznaniem.

 Bliskie związki łączyły Go z prezydentem Poznania Cyrylem Ratajskim i kardynałem, prymasem Augustem Hlondem. Jemu zawdzięczamy pomnik prezydenta Stanów Zjednoczonych Woodrow Wilsona. Jest patronem gimnazjum i liceum, Akademii Muzycznej i ulicy.  Zmarł w Stanach Zjednoczonych w 1941 roku. Pochowany został w nekropolii narodowej Amerykanów Arlington, pod Waszyngtonem. Jego gorącym pragnieniem było spocząć na ziemia ojczystej. Spełniło się jego życzenie. W 1992 roku Jego doczesne szczątki sprowadzono do Polski. Droga do Warszawy wiodła przez Poznań, miasto z którym  był tak serdecznie związany. W dniach 2-4 lipca trwały uroczystości w naszym mieście. Tak jak przed laty towarzyszyły im niezmierzone tłumu Poznańczyków, składające hołd prochom Wielkiego Rodaka. Dostąpiłem wtedy wielkiego szczytu, wygłaszając przemówienia nad trumną Mistrza przed Bazarem. Poznań jest tym miastem, w którym pamięć o Wielkim Rodaka jest jakże bliska sercom jego mieszkańców”.

 

Powrót do listy artykułów